Rick Morgan

Imię: Rick
Ksywka: Ram, Madafaker. Ciężko skrócić jego imię, aczkolwiek możesz coś wymyślić.
Nazwisko: Morgan
Motto:  "Co mnie nie zabije... lepiej niech zacznie uciekać, bo nie ręczę za moje postępowanie i to co trzymam w ręce."
Orientacja:  heteroseksualny
Wiek: 24
Płeć: Chłopak
Charakter: Duża część ludzi, która go poznała, może śmiało stwierdzić, że Rick jest świetnym przyjacielem, któremu można zaufać. To świetny słuchacz, który zawsze próbuje pomagać osobie zwierzającej mu się. Możesz powierzyć Rickowi swoje sekrety i mieć pewność, że zostaną tylko u niego. Nawet jeśli się napije, trzyma język za zębami, nieważne jak bardzo ktoś chciałby wyciągnąć od niego informację. Co z tą resztą? Są to ludzie, którzy albo zaleźli mu za skórę, albo skrzywdzili w jakiś sposób jego przyjaciół. Może i jest opanowany, ale w obronie najbliższych stanie zawsze. Wtedy jego opanowanie idzie się je bać. Możecie uwierzyć mi na słowo. On jest w stanie zniszczyć każdego, kto mu podskoczy.  Lubi towarzystwo przyjaciół, kocha imprezy i nie unika pięknych kobiet. Jako chłopak o ostrym spojrzeniu może wydawać się wiecznym dzieciakiem, wrednym dla innych, z niewyparzoną buzią i znajomymi, z którymi uwielbia imprezować.
Jako dziecko nauczył się jednak, że w życiu ważne jest, by nie oceniać ludzi po pozorach, a po tym jak zachowują się kiedy nikt nie będzie ich oceniać. Dla niego liczy się w większości piękno wewnętrzne które trudno jest poznać. Lecz on lubi wyzwania. Trzeba mieć też na uwadze, że trzyma się na uboczu, zdystansowany do otaczającego go świata jak i ludzi. Jednym słowem - introwertyk lubiący od czasu do czasu małe towarzystwo i imprezy. Lata treningów dają mu liczną przewagę, zwłaszcza w walce. Nie można powiedzieć, że nie jest odważny oraz bezwzględny w tym, co robi i mówi. Stara się hamować złe emocje, jednak nie zawsze daje radę. Coś do tego? Wręcz bezczelnie szczera z niego osoba, obojętna na zdanie innych, często też ironiczna. Więc przywyknij do tego, że dwa pierwsze słowa, które od niego usłyszysz, to zazwyczaj zwykłe „pi***ol się”. Jeśli chodzi o szacunek do kobiet, to ma.
Swoje sprawy kończy twardą ręką. Przez co też jest aż nadmiernie uparty. Nie pozwoli sobie w kaszę dmuchać. Czasem, nawet jeśli ma wszystko gdzieś, znajdzie się mała, wredna myśl, czyli poczucie winy... nawet jeśli chce - nie potrafi przejść obok osoby która widocznie potrzebuje pomocy. Potrafi być delikatny oraz opiekuńczy, co zostało mu zza młodu. Bądź co bądź, jest równie ogromnym uparciuchem, co marudą - w obu przypadkach nie da odpuścić za żadne skarby, choćbyś podawał mu na tacy pięć wypełnionych po brzegi złotem.
Rick ma wszystko w głębokim poważaniu, póki nie dotyczy to jego. Lubisz trzymać kotki w piwnicy? Okej, póki piwnica ani któryś z kotków nie zależy do Ricka, to nawet nie zwróci on na to uwagi. Prościej mówiąc: "Rób co chcesz, ale nie mieszaj w to mnie!". Rick należy do śmiałych osób, które nie mają problemu z podejściem do kogoś. Często sam zaczyna rozmowę. Czasem nawet na idiotyczny temat, ale jednak. Nie jest łatwowierny i niezbyt łatwo wcisnąć mu kit. Nie widzi sensu w ukrywaniu swojej przeszłości ani tego, jaki jest, więc odpowiada na większość pytać z tym związanych.
No cóż, jest on cholernie optymistyczną osobą. Bynajmniej chce, by tak inni go postrzegali.
Kończąc, dopowiem jeszcze, że zdarzają mu się tak zwane głupawki, z których trudno go uspokoić.
Aparycja: Z racji tego, że jestem leniem, to będzie krótkie. Jest szczupły i wysportowany (tak sześciopaczek ma B)) Jeśli chodzi o włosy, to są one czarne. Jeśli mam mówić szczerze, to on raczej nigdy ich nie układa, jednak cudowną magią i tak wyglądają one dobrze. I na koniec dodam, że ma brązowe (wręcz piwne?) oczy.
Stanowisko: Demon
Hobby: Od czasu do czasu trenuje. Potrafi bardzo jeździć na deskorolce, a zimą na snowboardzie. Mogę też dodać, że od czasu do czasu lubi trochę rywalizacji, czy to w np. wyścigach samochodowych czy cokolwiek co innego wymyślisz (kiedyś zostanie to uzupełnione)
Głos: Major Lazer, Justin Bieber - Cold water (by Our Last Night  ft. Trenton Woodley, Garret Rapp)
Historia: Leń ze mnie :>
Rodzina: Maze uznaje jako siostrę.
Partner/Zauroczenie: Tja... (tylko tak można to skomentować xD)
Ciekawostki:
- Na ciele ma dużo tatuaży (ale bez przesady) i co jakiś czas robi sobie jeden
- Uwielbia literaturę. Czyta wszystko, co wpadnie mu w rączki.
- Pali papierosy, jednak nie nałogowo. Po prostu pali wtedy, gdy nie chce kogoś słuchać, lub po prostu kiedy ma na to ochotę
- Zawsze ma przy sobie minimum jeden pistolet
- Ma prawo jazdy i na samochód i motor, co znaczy też, że posiada te oba pojazdy
- Na ciele (w większości w okolicach brzucha i prawej ręki, jednak nie na twarzy! Za to ma jedną długą bliznę na szyi po prawej stronie) ma paręnaście blizn po postrzale
- Umie grać na fortepianie
- Często wieczorami można spotkać go na spacerach, lub kiedy leży i ogląda gwiazdy
Pupil: Posiada psa Lucpera, bo tak często się pakuje w kłopoty, że jego pies albo Maze muszą go ratować
Kontakt: OLIWIA1604 [h]
Pieniądze: 270$
Łaska:
Inne: